O tym, że stres to zło, wiedzą już nawet dzieci. Może nie jest on wyłącznie wrogiem człowieka, ponieważ mobilizuje go w niektórych sytuacjach do działania. Jeżeli jednak zostaje z nim na dłużej, wówczas mówi się o stresie długotrwałym. A ten nie jest ani zdrowy, ani mobilizujący. Wręcz przeciwnie, odbiera energię, jednocześnie osłabiając organizm. Negatywnie wpływa na ciało i psychikę, a nieodreagowany prowadzi do chorób układu krwionośnego, licznych nowotworów oraz depresji. Zestresowany dniami, tygodniami czy miesiącami człowiek nie może być zdrowy. Nie każdy docenia potęgę stresu, wciąż bywa on bagatelizowany wśród wielu członków społeczeństwa. Najlepszym przykładem pozostają tu przedstawiciele cywilizacji zachodniej. Zachorowalność na choroby cywilizacyjne jest wśród nich ogromna. I ciągnie rośnie, a trend ten nie zmieni się, póki ludzie nie zaczną bardziej o siebie dbać. Zamiast leżeć cały wieczór, wybiorą się na spacer. Jednak ich nogi nie zaniosą ich do restauracji fast food, ale do warzywniaka.